2024-12-22 [PL]: Jak korzystam z GenAI w pracy: ChatGPT

Generatywna AI wciąż zmienia sposób, w jaki pracujemy i komunikujemy się, szczególnie w obszarach kreatywnych. Przewidzenie pełnego zakresu jej wpływu pozostaje otwartym pytaniem, ale wdrażanie tych narzędzi to tylko kwestia czasu.

W tym wpisie podzielę się moimi doświadczeniami z ChatGPT, prawdopodobnie najbardziej znanym asystentem AI. To narzędzie ogólnego zastosowania o szerokim zakresie funkcji, ale tutaj przedstawię 5 najważniejszych w mojej codziennej pracy w badaniach, nauczaniu i PR.

Czym jest ChatGPT?

ChatGPT https://chatgpt.com/ to asystent konwersacyjny oparty na AI, zaprojektowany do pomocy w szerokim zakresie zadań – od odpowiadania na pytania dotyczących wiedzy ogólnej, tworzeniu napisów wpełniających określone warunki (np. dot formy) po generowanie kreatywnych treści, takich jak opowiadania, oprogramowanie czy eseje popularnonaukowe. Dzięki zdolności do przetwarzania języka naturalnego umożliwia on użytkownikom interakcję w formula konwersacji. Pozawala to czasem na rozwiązywanie złożonych zadań w sposób przystępny i angażujący (akurat w utrzymaniu zaangażowania jest świetny).

Pierwsza publiczna wersja ChatGPT 3.5 została udostępniona 30 listopada 2022 roku. Była to interaktywna wersja narzędzia, która szybko zyskała ogromną popularność i stała się symbolem interaktywnych asystentów AI.

ChatGPT działa jak wirtualny asystent, który upraszcza rozwiązywanie problemów, burzę mózgów i tworzenie treści bez potrzeby posiadania zaawansowanej wiedzy technicznej. Moim zdaniem ta technologia ma ogromny potencjał w takich branżach jak edukacja, badania naukowe i obsługa klienta, oferując innowacyjne sposoby angażowania wiedzy.

Jak korzystam z ChatGPT?

Opis dotyczy subskrypcji płatnej.

ChatGPT to asystent, któremu można powierzyć niemal każde zadanie. Dzięki mechanizmowi pamięci dostępnemu od kilku miesięcy, może także podsumować zadania, do których używałem go w ciągu ostatniego roku. Oto to takie krótkie podsumowanie moich interakcji:

ChatGPT świetnie sprawdza się przy burzy mózgów dotyczącej tytułów sekcji, akronimów i alternatywnych nazw/określeń. Jest niezastąpiony przy generowaniu wielu możliwych rozwiązań dla zadań typu “zaproponuj 20 różnych pomysłów na połączenie XAI z wyzwaniami dla administracji publicznej. Dla każdego zastosowania zaproponuj krótki atrakcyjny akronim, który jest słowem zaczynającym się na literę A.” Zazwyczaj 50% propozycji nie ma większego sensu, kolejne 30% do niczego się nie nadaje, ale pozostałe często prowadzą do ciekawych rozwiązań.

/images/20241222_brainstorm.png

ChatGPT może być użyteczny jako partner do symulacji dyskusji przy przeglądaniu artykułu naukowego, prezentacji czy konkretnego tematu. Asystent może zaproponować listę pytań do poszczególnych fragmentów tekstu oraz zmiany językowe. Taka interakcja jest też pomocna, gdy na podstawie artykułu chcemy ustalić listę punktów do omówienia na zajęciach, by przedstawić nowy temat.

ChatGPT dobrze radzi sobie z tłumaczeniami. Do tej pory używałem do tego DeepL, który jest fantastycznym narzędziem. Coraz częściej jednak wybieram ChatGPT, głównie dlatego, że łatwiej nadać tekstowi jednolity ton – uczynić go bardziej formalnym, nieco skrócić lub uprościć słowa. Jedyna funkcja, której mi brakuje w porównaniu do DeepL, to możliwość wyboru synonimów jednym kliknięciem. Poza tym ChatGPT jest doskonałym tłumaczem, który zazwyczaj wymaga tylko drobnych poprawek.

/images/20241222_translating.png

ChatGPT jest dobrym asystentem w pisaniu skryptów w językach, których rzadko używam (np. bash, javascript, formatowanie JSON, XML itp.).

/images/20241222_bash.png

ChatGPT może także dobrze działać przy sugerowaniu aktywności integracyjnych. Na przykład znalezienie pubu w Warszawie na świętowanie publikacji artykułu o XAI w zastosowaniach kosmicznych. Albo zaproponowanie aktywności networkingowej, która rozgrzeje dyskusje między ekspertami pracującymi nad AI w nauce.

Czego nie robię z ChatGPT?

Jest kilka rzeczy, których nie robię z ChatGPT. Lista mogłaby być pewnie dłuższa, ale wymieniam najbardziej problematyczne. Pewnie też w miarę ulepszania narzędzia być może niektóre z tych rzeczy staną się możliwe.

Zadania wymagające krytycznego osądu, czy mogą zostać wykonane. Obecnie ChatGPT nie jest w stanie ocenić, co jest w jego zasięgu, a co nie. Na przykład przy “podaj 5 losowych liczb” zrobi coś, ale liczby te nie zawsze będą naprawdę losowe (i nie jest jasne, z jakiego zakresu pochodzą).

Generowanie bibliografii akademickiej lub źródeł dla mniej oczywistych faktów. Choć robi to coraz lepiej, zawsze należy sprawdzać źródła.

Recenzowanie cudzych prac, prac dyplomowych czy innych treści, które nie są publicznie dostępne. Licencje komercyjne mają co prawda wyłączenie, że dane interakcji nie są wykorzystywane do trenowania modelu, ale są między innymi przechowywane w lokalnej pamięci. Poza tym wiele czasopism wyraźnie pisze do recenzentów, że nie mogą używać narzędzi GenAI w recenzji.

A jak Ty korzystasz z ChatGPT?

Podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzach.